PSG już nie chce Neymara. Brazylijczyk podjął decyzję ws. przyszłości
Paris Saint-Germain może mieć problem z pozbyciem się Neymara. Brazylijczyk nie chce opuszczać Paryża.
Wokół 31-latka ostatnio zrobiło się gorąco. W trakcie meczu z AS Monaco miał rugać młodych piłkarzy, a już po nim wdać się w kłótnię z doradcą klubu ds. sportowych Luisem Camposem.
W PSG uznali ponoć, że miarka się przebrała i należy rozstać się z reprezentantem Brazylii. Media szybko zaczęły go przymierzać do Chelsea, która po przejęciu przez Todda Boehly'ego wpadła w transferowy amok.
Tym razem londyńczykom może być trudniej sfinalizować transakcję. "L'Equipe" twierdzi bowiem, że Neymar nie chce się nigdzie ruszać. O swoich zamiarach miał już poinformować szefów PSG.
Trudno się dziwić, że Brazylijczyk zamierza wypełnić swoją umowę. Jego kontrakt obowiązuje do połowy 2027 roku i gwarantuje mu zarobki na poziomie 36 mln euro rocznie. Trudnio przypuszczać, że w innym miejscu mógłby liczyć na tak bajońskie wynagrodzenie.
PSG ponoć nie zamierza się poddawać. Luis Campos ma szukać sposobów na wypchnięcie piłkarza z Paryża.
Neymar świetnie rozpoczął sezon, ale po mundialu wyraźnie spuścił z tonu. W sumie zagrał w tym sezonie w 28 meczach. Strzelił 17 goli i zanotował 16 asyst.