PSG chciało Andre Villasa-Boasa. To był początek jego końca w Tottenhamie

Villas-Boas został trenerem Tottenhamu latem 2012 roku. W pierwszym sezonie poprowadził go do piątego miejsca w tabeli.

Już rok później Portugalczyk mógł zmienić pracodawcę i przejść do PSG. W Paryżu szukano następcy Carlo Ancelottiego.

- Oferta z PSG była na stole. Daniel Levy chciał mnie sprzedać za 15 mln funtów. Oni nie chcieli tyle zapłacić - powiedział Villas-Boas.

- Postanowiłem zostać z miłości do Tottenhamy, ale to był początek złej relacji w moim drugim sezonie. Zawsze chodzi o detale. Nie byliśmy z siebie nawzajem zadowoleni - dodał Portugalczyk.

- Ja zostałem w klubie z miłości, a Tottenham chciał mnie zwolnić. To był koniec historii. Rozstaliśmy się bardzo prostą umową - podsumował Villas-Boas.

W sumie portugalski szkoleniowiec poprowadził Tottenham w 80 meczach. Wygrał 45 z nich. Później pracował m.in. w Zenicie i Olympique Marsylia. Obecnie jest bez pracy.