Przyszłość Tomasza Kędziory powoli się wyjaśnia. Czesław Michniewicz przekazał nowe informacje

Tomasz Kędziora musiał ewakuować się z Kijowa ze względu na inwazję rosyjskich wojsk na Ukrainę. Reprezentant Polski wkrótce rozpocznie treningi z Lechem Poznań, o czym w rozmowie z "Interią" poinformował Czesław Michniewicz.
Obrońca występował w ekipie Dynama przez ponad cztery lata. W zeszłym sezonie sięgnął z tym klubem po krajowy dublet, a w obecnym rywalizował w Lidze Mistrzów z FC Barceloną czy Bayernem Monachium.
Formalnie Kędziora wciąż jest zawodnikiem ukraińskiej drużyny, ale w najbliższym czasie na pewno nie wróci do tego kraju. Pomocną dłoń do piłkarza wyciągnął jego były klub.
Jak w rozmowie z "Interią" poinformował Czesław Michniewicz, w przyszłym tygodniu reprezentant Polski rozpocznie treningi z Lechem Poznań. Dostał na to zgodę władz Dynama.
- Tomek Kędziora na razie trenuje indywidualnie, ale od poniedziałku będzie ćwiczył razem z Lechem Poznań. Właśnie dostał taką zgodę, rozmawiałem z nim przed chwilą - powiedział Michniewicz.
- Tomek ma ważny kontrakt z Dynamem Kijów, jednak ze względów bezpieczeństwa musiał opuścić ogarnięty wojną kraj. Cieszę się, że dzięki Lechowi będzie miał z kim trenować - dodał.
Kędziora powinien być więc do dyspozycji Michniewicza na marcowe baraże o mundial w Katarze. Do końca tego tygodnia powinno wyjaśnić się, z kim "Biało-Czerwoni" zmierzą się pod koniec tego miesiąca - FIFA podjęła bowiem decyzję o zawieszeniu Rosjan, z którymi pierwotnie miała grać nasza kadra.