Przyszłość Memphisa Depaya definitywnie wyjaśniona. Fabrizio Romano zdradził plany napastnika FC Barcelony

W mediach od kilku tygodni mówi się o prawdopodobnym odejściu Depaya. 28-latek nie odgrywa ważnej roli w drużynie Xaviego Hernandeza.

W tym sezonie Holender rozegrał zaledwie cztery spotkania dla "Dumy Katalonii". Wyżej w hierarchii napastników znajdują się Robert Lewandowski, Ansu Fati czy Ferran Torres.

Umowa Memphisa z Barceloną obowiązuje do końca tego sezonu. Napastnik zamierza jednak już w tym okienku zmienić klub.

Fabrizio Romano potwierdził, że obecnie trwają rozmowy Katalończyków z Atletico Madryt. Depay ma być otwarty na przenosiny do ekipy Diego Simeone. Obie strony wciąż nie doszły jednak do pełnego porozumienia.

Wcześniej media informowały, że Atletico zaoferowało Barcelonie wymianę Thomasa Lemara na Depaya. Z kolei "Blaugrana" chciała oddać Holendra w rozliczeniu za Yannicka Carrasco. Sęk w tym, że "Barca" nie była zainteresowana Francuzem, a madrytczycy nie są skłonni pożegnać się z Belgiem.