Przyszłość Flicka wyjaśniona. Laporta postanowił

Na początku sezonu podopieczni Hansiego Flicka imponowali formą. W październiku potrafili rozbić Bayern Monachium 4:1 i Real Madryt 4:0.

Po efektownym triumfie na Santiago Bernabeu "Barca" była zdecydowanym liderem tabeli. Katalończycy wyprzedzali wówczas "Królewskich" o sześć punktów, a Atletico Madryt o dziesięć.

W listopadzie i grudniu ekipa Flicka prezentowała się znacznie gorzej. W siedmiu poprzednich kolejkach zgromadziła zaledwie pięć punktów. Niedawno przegrała z "Atleti" 1:2 w starciu na szczycie.

Regres dyspozycji nie wpływa jednak na pozycję trenera. Dziennik Marca podkreślił, że Hansi Flick nie musi martwić się o swoją przyszłość.

- Flick jest nie do ruszenia. Trener cieszy się zaufaniem prezesa i Deco. Joan Laporta jest zaniepokojony ostatnimi wynikami, ale nie planuje żadnych ruchów dotyczących przyszłości szkoleniowca - opisał Luis Rojo.

"Blaugrana" zajmuje obecnie trzecie miejsce w ligowej tabeli. Strata do liderującego Atletico wynosi już trzy punkty, przy czym "Los Colchoneros" mają do rozegrania mecz zaległy.

Barcelona wróci do gry 4 stycznia. Katalończycy zmierzą się z UD Barbastro w Pucharze Króla.