Przyszłość Amorima wyjaśniona. Co za zachowanie Portugalczyka [WIDEO]
Ruben Amorim był w ostatnich miesiącach łączony z kilkoma klubami. Teraz już wiadomo, gdzie Portugalczyk będzie pracował w następnym sezonie.
Sporting wywalczył drugie mistrzostwo Portugalii w ostatnich pięciu latach. Benfica niespodziewanie przegrała z Famalicao (0:2), co wyjaśniło kwestię tytułu.
Na uroczystej fecie głos zabrał Ruben Amorim. Szkoleniowiec "Lwów" był przymierzany między innymi do Liverpoolu oraz West Hamu United. Teraz jednak przekazał, że nigdzie się nie wybiera.
- Zostaję w Sportingu. Mam ważną umowę, a to wyjątkowy moment dla mnie i klubu - przekazał.
- Spróbujmy zdobyć trzecie mistrzostwo. Mówili, że nie wygramy ligi dwa razy. No cóż, poczekajmy i zobaczmy - dodał, a następnie teatralnie upuścił mikrofon.
Kilka tygodni temu Amorim był na rozmowach w WHU w sprawie zastąpienia Davida Moyesa. Szybko jednak się zreflektował i przeprosił kibiców Sportingu za swoje zachowanie, co opisywaliśmy TUTAJ. Umowa Portugalczyka obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.