"Przyłapałem go na kłamstwach". Zbigniew Boniek uderzył w Cezarego Kucharskiego

Zbigniew Boniek skomentował historie opowiedziane przez Cezarego Kucharskiego dla "Onet Przeglądu Sportowego". - Dlaczego trudno mi uwierzyć w niektóre rzeczy? Bo sam go przyłapałem na kłamstwach - przyznał były prezes PZPN.
Trwa konflikt na linii Cezary Kucharski - Robert Lewandowski. W lutym br. odbyła się pierwsza rozprawa w procesie między stronami. Były menedżer jest oskarżony m.in. o szantażowanie kapitana reprezentacji Polski.
Kucharski udzielił dużego wywiadu "Onet Przeglądowi Sportowemu". Część cytatów z tej rozmowy znajdziecie TUTAJ.
Zbigniew Boniek na kanale "Prawdy Futbolu" skomentował wypowiedzi byłego agenta.
- Dlaczego trudno mi uwierzyć w niektóre rzeczy, które mówi Kucharski? Bo sam go przyłapałem na kłamstwach. A pierwszym z nich jest to, jak kiedyś do mnie zadzwonił i chciał się doradzić o ewentualny transfer do Genoi. Powiedziałem, że nie wydaje mi się, by Genoa była klubem dla Lewandowskiego, on ma większe wymagania. I że jak chce, to mogę zadzwonić do Juventusu i Romy - mówił.
- Dzień później zadzwoniłem do Romy: - Słuchajcie, w Polsce jest taki zawodnik jak Robert Lewandowski. Słyszałem, że jakiś włoski klub chce go kupić. Jak chcecie, to pokręćcie się przy temacie - kontynuował.
- I Kucharski mówi, że Boniek chciał mu zabrać Lewandowskiego. Ja się w menedżerkę nie bawię - stwierdził.
Inne wypowiedzi Bońka nt. Kucharskiego znajdziecie TUTAJ.