Przeżyła chwile grozy. Przerażająca historia z lotu samolotem

Przeżyła chwile grozy. Przerażająca historia z lotu samolotem
Jari Pestelacci / pressfocus
Reprezentantka USA w siatkówce, Nia Reed, przeżyła chwile grozy podczas lotu z USA do Brazylii. Z jej relacji wynika, że samolot, którym podróżowała lądował awaryjnie. Omal nie doszło do tragedii.
Nia Reed od 2022 roku występuje w reprezentacji USA, gdzie zadebiutowała przy okazji rozgrywek Ligi Narodów. Kilka miesięcy temu wzmocniła z kolei Dentil Praia Clube, gdzie trafiła z Omahy Supernovas.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przez ostatnie kilka dni 28-latka przebywała w Stanach Zjednoczonych, skąd w trakcie bieżącego weekendu wracała samolotem do Brazylii. Podczas lotu na pokładzie maszyny rozegrał się prawdziwy dramat.
Jak przekazała Reed za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, w trakcie lotu doszło do pożaru silnika. Sytuacja zrobiła się dramatyczna do tego stopnia, że pilot musiał awaryjnie lądować.
- To był najbardziej traumatyczny dzień w moim życiu! Po spędzeniu wakacji z rodziną wracałam do Brazylii i kiedy lecieliśmy do Sao Paulo, silnik się zapalił! - przekazała Reed na profilu w internecie.
- Przez głowę przeszły mi miliardy myśli. Zdążyłam wysłać SMS-a do rodziny. Dzięki Bogu, nikomu w samolocie nic się nie stało. Zostawiłam jednak moją rodzinę w największym napięciu w historii. To był największy strach, jaki kiedykolwiek czułam w życiu - podsumowała siatkarka.
Nia Reed walczy obecnie o tytuł mistrzyni Brazylii w siatkówce. Dentil Praia Clube, gdzie występuje 28-latka, jest liderem rozgrywek.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 05 Jan · 16:57
Źródło: Globo

Przeczytaj również