Przetasowania w klasyfikacji Złotego Buta. Fantastyczny Haaland już na podium, Lewandowski jeszcze daleko
Do kogo po sezonie 2022/23 powędruje Złoty But, czyli nagroda dla najskuteczniejszego piłkarza europejskich lig? Do rozstrzygnięć jeszcze bardzo daleka droga, ale póki co na faworyta wyrasta napastnik Manchesteru City, Erling Haaland.
Na starcie rankingu jak zwykle dominują piłkarze z lig grających systemem wiosna-jesień. Rozegrali oni zdecydowanie więcej spotkań i na tym etapie sezonu najczęściej zajmują czołowe pozycje w klasyfikacji.
Właśnie dlatego liderem jest obecnie Amahl Pellegrino, gracz norweskiego Bodo/Glimt. Po 21 kolejkach tamtejszej ligi ma on na koncie 19 goli. Przy współczynniku 1,5 daje mu to 28,5 punktu do klasyfikacji Złotego Buta.
Drugi jest Alexander Jeremejeff ze szwedzkiego BK Hacken, który wczoraj zdobył swoją 21. bramkę w tym sezonie. On ma jednak mocno utrudnione zadanie, bo za każde trafienie otrzymuje zaledwie jeden punkt.
Co jednak ciekawe, na trzecią lokatę zdążył już wskoczyć Erling Haaland. Napastnik Manchesteru City notuje kapitalny start na boiskach Premier League. Po zaledwie sześciu rozegranych meczach ma już 10 goli. Przekłada się to na 20 punktów do rankingu.
W czołówce próżno szukać już innych nazwisk z największych europejskich klubów. Tuż za pierwszą dziesiątką są gwiazdy PSG - Neymar oraz Kylian Mbappe. Zdobyli oni po siedem bramek i to daje im po 14 punktów do klasyfikacji.
Gdzie znajdziemy natomiast Roberta Lewandowskiego? Strata Polaka nie jest oczywiście duża, ale póki co pięć strzelonych goli daje napastnikowi Barcelony miejsce w piątej dziesiątce rankingu.
Przypomnijmy, że “Lewy” otrzymywał tę nagrodę po dwóch ostatnich sezonach. Jeszcze jako gracz Bayernu Monachium.