Przełomowe wieści ws. Olmo. Laporta wziął się do roboty
Joan Laporta aktywnie pracował nad tym, aby FC Barcelona nie musiała pożegnać żadnego zawodnika na początku 2025 roku. Prezydent "Blaugrany" jest przekonany, że mu się udało.
Z racji problemów finansowych Barcelonie groziło wyrejestrowanie dwóch zawodników. Chodziło o Daniego Olmo i Pau Victora. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Pierwszy z Hiszpanów mógłby zostać wolnym zawodnikiem, a jego usługami interesowały się Manchester City, Bayern Monachium czy PSG. Drugi z piłkarzy najpewniej trafiłby na wypożyczenie.
Teraz jednak Joan Laporta ma nadzieję, że kompromitacji wizerunkowej udało się uniknąć. Relevo przekazało, że prezydent klubu ostatnie dni spędził finalizowaniu sprzedaży loży VIP. Łączna suma transakcji ma sięgnąć 100 milionów euro.
Według najnowszych doniesień FC Barcelona przesłała już niezbędną dokumentację do La Liga. Teraz "Blaugrana" musi oczekiwać na decyzję Javiera Tebasa, ale też Realu Madryt, Atletico Madryt i Athleticu Bilbao, które uważnie patrzą na ręce krajowego rywala.
Jeśli manewr Laporty się powiedzie, to Olmo i Victor zostaną zarejestrowani na normalnych warunkach. Sytuacja powinna wyjaśnić się do 1 stycznia.
Jednocześnie nikt na Spotify Camp Nou nie może w pełni świętować. Problemy Barcelony są na tyle poważne, że wykluczono jakiekolwiek transfery w styczniu. Sam Deco udał się nawet na wakacje z rodziną.