Przełomowa kolejka w Ekstraklasie? Analityk obliczył szanse na mistrzostwo

W 25 kolejce doszło do trzech meczów pretendentów do miejsc w czołówce tabeli. Raków wygrał z Legią 3:2, Jagiellonia z Lechem 2:1, a Pogoń z Cracovią 5:2.

Te wyniki mają duże znaczenie dla układu tabeli. Prowadzenie stracił Lech, który spadł na trzecie miejsce. Nowym liderem jest Raków, a drugie miejsce zajmuje Jagiellonia.

Według modelu analitycznego przygotowanego przez matematyka Piotra Klimka największe szanse na zdobycie mistrzostwa mają częstochowianie - wynoszą one 54,8 %. Drużyna prowadzona przez Marka Papszuna jest na kursie do zdobycia blisko 71 pkt na koniec rozgrywek.

Po porażce z Jagiellonią znacząco spadły szanse Lecha na wygranie ligi. Według modelu Klimka można je teraz szacować na 21.3 %. Bardziej prawdopodobne jest mistrzostwo dla ekipy z Białegostoku. W tym przypadku szanse wynoszą 23.7 %.

To istotne zmiany do poprzedniego tygodnia. Raków miał wówczas 42 % szans na tytuł, Lech - 40.1 %, a Jagiellonia 17.3 %.

Pogoń i Legia mają już tylko śladowe szanse na tytuł. Niewiele wskazuje też na to, by zakończy sezon na podium. Raków, Lech i Jagiellonia mają ponad 90 procent szans na zakończenie rywalizacji w najlepszej trójce.

Na drugim biegunie tabeli najtrudniejsza jest sytuacja Śląska i Lechii. Szanse pierwszej z tych drużyn na spadek z Ekstraklasy wynoszą 87.1 %, drugiej - 77.5 %. Realnie zagrożone degradacją są jeszcze trzy drużyny: Stal Mielec (51.9 %), Zagłębie Lubin (77.5 %) i Puszcza Niepołomice (28.9 %).

Ekstraklasa wróci do gry 28 marca. W 26 kolejce Legia zagra z Pogonią, Śląsk z Lechem, Lechia z Jagiellonią, a Zagłębie z Rakowem.