Przełomowa deklaracja lidera Barcelony. Wiadomo, gdzie planuje przyszłość

Araujo trafił do Barcelony w sierpniu 2018 roku. Katalończycy pozyskali go z Boston River, płacąc 4,7 mln euro. Stoper początkowo występował w rezerwach "Blaugrany", jednak szybko przebił się do pierwszego zespołu. Rozegrał w nim już 150 meczów, notując osiem bramek i pięć asyst.

Na początku roku pojawiało się sporo doniesień o możliwym odejściu Araujo. Zainteresowanie jego usługami wykazywał Bayern Monachium.

W mediach sugerowano, że Bawarczycy mogą niedługo wrócić do tematu pozyskania 25-latka. Sam zainteresowany przyznał jednak, że jego celem jest kontynuowanie kariery na Camp Nou.

- Jestem w Barcelonie od pięciu lat i mam nadzieję, że będzie ich jeszcze więcej. Gra dla "Barcy" zawsze była moim marzeniem, nie mogę doczekać się powrotu na murawę. Wrócę jak byk - powiedział Araujo na antenie Barca One.

Słowa Urugwajczyka mogą być zwiastunem przedłużenia kontraktu. Aktualne porozumienie z Barceloną obowiązuje do połowy 2026 roku. Celem klubu jest prolongata o kolejne lata.

Obecnie Katalończycy zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli, wyprzedzając Real Madryt o trzy punkty. Araujo w tym sezonie jeszcze nie pojawił się na murawie z powodu kontuzji. Prawdopodobnie wróci do gry na przełomie listopada i grudnia.