Przełom ws. meczu o Superpucharu Polski? Kolejny pomysł PZPN
Polski Związek Piłki Nożnej ciągle nie potwierdził terminu Superpucharu Polski. Łukasz Wachowski, sekretarz generalny federacji, przekonuje, że wkrótce dojdzie do tego spotkania.
Mecz o Superpuchar Polski powinien odbyć się jeszcze przed sezonem. Do tej pory nie udało się jednak ustalić terminu, który pasowałby Jagiellonii Białystok i Wiśle Kraków.
Nowa możliwość pojawiły się po odpadnięciu pierwszej z tych drużyn tegorocznej edycji Pucharu Polski. W rozmowie z tvpsport.pl poinformował o niej Wachowski.
- Na dzisiaj termin, który procedujemy to początek kwietnia, czyli w terminach, w których rozegrane byłyby mecze Pucharu Polski. Po pierwsze dlatego, że Jagiellonia odpadła już z Pucharu Polski, a po drugie nie jest to termin przeznaczony na europejskie puchary. Oczywiście, mamy półfinały Pucharu Polski, trzeba to odpowiednio podzielić, zaplanować transmisję telewizyjną i tak dalej - wyjaśnił sekretarz generalny PZPN.
Półfinału Pucharu Polski zostały wstępnie zaplanowane na 2 kwietnia. W okolicach tego dnia mógłby się odbyć także mecz o Superpuchar.
- Czynnikiem determinującym będą dalsze losy Jagiellonii Białystok w Lidze Konferencji. Wiemy, że Jagiellonia nie gra już w Pucharze Polski, dlatego terminy przeznaczone na te zmagania są dla niej wolne. Jeśli Jagiellonia odpadnie w 1/8 finału LKE z Cercle Brugge to pojawią się kolejne wolne terminy, w których jest Liga Konferencji - tłumaczy Wachowski.
Mecz o Superpuchar Polski odbędzie się w Białymstoku. Prawo jego organizacji od dłuższego czasu należy do mistrza Polski.