Przełom. Wiadomo, co dalej z Olmo w Barcelonie

Latem Olmo wrócił do klubu, w którym się wychowywał. "Barca" zapłaciła za gwiazdę RB Lipsk 55 mln euro.

Barcelona sfinalizowała transfer, chociaż nadal nie uporządkowała swojej sytuacji finansowej. Jedynie długotrwała kontuzja Andreasa Christensena umożliwiła tymczasową rejestrację nowego nabytku.

Hiszpan jest zapisany do gry tylko do 31 grudnia. W zimowym okienku "Blaugrana" będzie musiała ponownie wygenerować miejsce w budżecie płacowym. W przeciwnym razie Olmo będzie mógł odejść za darmo, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

Sytuacja jest napięta, jednak Deco zachowuje spokój. Dyrektor sportowy podkreślił, że klub znajdzie sposób na stałą rejestrację Olmo.

- Tak, na pewno będziemy mogli zarejestrować Daniego Olmo, nie ma powodów do zmartwień. To problemy wewnętrzne, nie martwcie się, zawodnik jest spokojny, my jesteśmy spokojni i rozwiążemy tę sytuację - powiedział Deco na antenie stacji Movistar.

Dotychczas mistrz Europy wystąpił w 13 spotkaniach "Dumy Katalonii". Strzelił w nich sześć goli i dorzucił do tego jedną asystę. Kiedy 26-latek jest zdrowy, Hansi Flick regularnie na niego stawia.

Barcelona zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli. W niedzielę podopieczni Hansiego Flicka zmierzą się z Leganes.