Przełom w sprawie przyszłości Pogoni! Wiadomo, co ze sprzedażą klubu
Szwajcarscy inwestorzy nie przejmą władzy w Pogoni Szczecin. Informację w tej sprawie przekazali twórcy My Portowcy Podcast.
"Duma Pomorza" zmaga się z problemami finansowymi. W raporcie finansowym za sezon 2022/23 przedstawiono stratę przekraczającą 20 milionów złotych, o czym informowaliśmy TUTAJ.
W minionym sezonie podopieczni Jensa Gustafssona nie wykorzystali okazji na zasypanie części dziury w budżecie. Ponieśli bowiem druzgocącą porażkę z Wisłą Kraków w finale Fortuna Pucharu Polski.
"Portowcom" przeszła koło nosa premia za zwycięstwo w wysokości 5 mln złotych. Dodatkowo zespół nie awansował do europejskich pucharów, co wiązałoby się z kolejnym zastrzykiem gotówki.
Istniała możliwość, że targana problemami Pogoń zmieni właściciela. Twórcy My Portowcy Podcast potwierdzili, że szwajcarscy inwestorzy byli gotowi przeznaczyć na ten ruch 65 mln złotych. Część tej kwoty miała zostać przeznaczona na zmniejszenia zadłużenia, które przekracza 40 mln złotych.
Jarosław Mroczek miał jednak zrezygnować ze sprzedaży klubu szwajcarskim inwestorom. Nie ujawniono, dlaczego prezes zarządu Pogoni Szczecin podjął taką decyzję.
- Powody odrzucenia oferty nie są znane, a obie strony zasłaniają się obowiązywaniem klauzuli NDA - czytamy na profilu My Portowcy Podcast.
Pogoń zajmuje obecnie trzecie miejsce w ligowej tabeli. W piątek Kamil Grosicki i spółka przegrali 0:1 z Górnikiem Zabrze.