Przegrywali 0:3, a się utrzymali! Sceny, sceny w barażach o Bundesligę [WIDEO]
Fortuna Dusseldorf nie wykorzystała doskonałej szansy na awans do Bundesligi! Gospodarze przegrali 0:3 (0:1) w rewanżu, a następnie polegli w serii rzutów karnych. VfL Bochum utrzymało się w elicie!
W pierwszym meczu Fortuna Dusseldorf wygrała aż 3:0, o czym pisaliśmy TUTAJ. Wydawało się, że ekipa Karola Niemczyckiego ma tym samym pewny awans do Bundesligi. Nic bardziej mylnego.
VfL Bochum gola kontaktowego strzeliło już w 18. minucie, gdy do siatki trafił Hofmann. Napastnik zrehabilitował się tym samym za samobója z pierwszego spotkania.
Po zmianie stron Hofmann ponownie wpisał się na listę, co więcej ponownie po podaniu od Stogera. W 70. minucie goście dopięli zaś swego. Do upragnionego remisu doprowadził Stoger po uderzeniu z rzutu karnego.
W samej końcówce Fortuna mogła zadać rywalom bardzo bolesny cios. Świetną okazję miał Tzolis, ale przegrał rywalizację z bardzo dobrze dysponowanym Luthe. Tym samym doszło do dogrywki.
W niej emocji zbyt wielu nie było. Obie drużyny zagrały na przeczekanie, co doprowadziło do serii rzutów karnych. Otworzyło ją VfL Bochum, Paciencia się nie pomylił. Tego samego nie mógł powiedzieć Hoffmann, który chybił i postawił gospodarzy w niezwykle trudnej sytuacji.
Na szczęście dla nich w trzeciej serii pomylił się Masović, zaś Engelhardt nie spudłował, więc doszło do kolejnego remisu. Kolejni piłkarze nie zamierzali zachwiać równowagą. Trwało to aż do serii siódmej, gdy nad poprzeczką huknął Uchino! Tym samym Fortuna przegrała 5:6 i wypuściła awans z rąk!
Wspomniany już Niemczycki całe spotkanie przesiedział na ławce.