Przegląd Sportowy: Wenger mógł zastąpić Fergusona kilkanaście lat temu. Wolał zostać w Arsenalu

Jak się okazuje, Arsene Wenger mógł zastąpić sir Aleksa Fergusona na ławce trenerskiej w Manchesterze United. Francuz zdecydował się jednak zostać w Arsenalu - informuje "Przegląd Sportowy".
W biografii byłego prezesa "Czerwonych Diabłów", Martina Edwardsa, pojawiła się informacja, że w trakcie nieudanego sezonu 2001-2002 w Manchesterze powstała myśl, by Fergusona zastąpić trenerem ówczesnego mistrza Anglii, Arsenem Wengerem. Francuski szkoleniowiec jednak odrzucił propozycję objęcia roli menedżera Manchesteru United. W swej karierze Wenger miał wiele propozycji z innych klubów, ale zawsze wyrażał swe przywiązanie do Arsenalu.
- Nie dlatego, że kocham zalety tego klubu. Dla mnie klub to jedna wielka wartość - wyjaśnił Wenger.
- Wiele się zmieniło przez czas mojej pracy. Przyszedłem tu dla tych zalet, które kocham w sporcie - dodał.
- Dlatego ciągle jestem w grze. Kiedy tu przybyłem pracowało tu 80 osób, dziś jest ich ponad 700 - podsumował.