Przedstawiciele PSG wywierali presję na arbitrze w przerwie meczu z Realem Madryt? Marca odsłania kulisy

Już w trakcie spotkania o incydencie informował dziennikarz “Radio MARCA”, Miguel Angel Toribio.

- Al-Khelaïfi i Leonardo zeszli w przerwie, by wywrzeć nacisk na Orsato po jego sędziowaniu w pierwszej połowie. Świadkami były osoby z UEFA - twierdził Toribio.

Później informacje te potwierdzali kolejni dziennikarze. Teraz kulisy gorącej sytuacji odsłania “MARCA”.

Według tych doniesień Al-Khelaifi pozostał na uboczu i nie rozmawiał z arbitrem. Bardziej aktywny był natomiast Leonardo, który miał zarzucać sędziemu złe decyzje. Chodziło m.in. o kartkę pokazaną Marco Verrattiemu za faul na Casemiro.

Niewykluczone, że arbiter meczu, Daniele Orsato odnotował tę sytuację w protokole meczowym. Jeśli tak się stanie, UEFA może otworzyć postępowanie dyscyplinarne. Czy jednak tak będzie? Dowiemy się najwcześniej po zakończeniu wszystkich pierwszych spotkań 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Potwierdza się natomiast, że stosunki między PSG i Realem nie są obecnie szczególnie dobre. To podobno z otoczenia “Królewskich” informacje wypłynęły do mediów.