Przechodził do Chin za ponad 40 milionów i miał być gwiazdą. Teraz klub pozbył się go za darmo
Jackson Martinez zimą 2016 roku przeszedł do Guangzhou Evergrande i miał być gwiazdą ligi chińskiej. Kolumbijczyk tymczasem zawiódł na całej linii i klub właśnie rozwiązał z nim kontakt.
Pomimo nieudanego i krótkiego pobytu w zespole Diego Simeone, napastnik kosztował aż 42 miliony euro. Wcześniej 31-letni piłkarz wyrobił sobie markę w FC Porto, dla którego zdobył 94 bramki w 143 występach. Jego pobyt w Chinach okazał się jednak kompletnym fiaskiem.
Reprezentant Kolumbii przez dwa lata gry dla Guangzhou Evergrande, wystąpił raptem 16 razy. Strzelił tylko cztery gole i zanotował dwie asysty. Wielki transfer okazał się wielkim niewypałem.
Chińczycy przed początkiem sezonu postanowili rozwiązać kontrakt z Jacksonem Martinezem, który jest teraz wolnym zawodnikiem i może szukać sobie nowego klubu.