Protesty przeciwko Ronaldo. Kibice mają dość [WIDEO]
Fani Realu Valladolid chcą odejścia Ronaldo. Zorganizowali pomysłowy protest, zarzucając mu, że nie interesuje się klubem.
Ronaldo zakończył karierę w 2011 roku. Postanowił jednak pozostać przy futbolu. Zabrał się za zarządzanie hiszpańskim Realem Valladolid. Idzie mu dosyć miernie.
Kibice zarzucali dotychczas Brazylijczykowi, że nieodpowiedzialnie zarządza drużyną - a przede wszystkim w żaden sposób nie interesuje się losami zespołu. Wrogie nastawienie do właściciela nabrało na sile po ostatnich doniesieniach hiszpańskich mediów.
Ronaldo nie oglądał ubiegłotygodniowego meczu Realu Valladolid z Getafe, ponieważ rzekomo był... zajęty uprawianiem tenisa. Fani nie pozostawili tego bez reakcji.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem spotkania z Atletico Madryt odbył się przemarsz sympatyków Realu Valladolid. Nieśli oni transparenty wzywające 48-latka do ustąpienia ze stanowiska. Przekazywali ten sam komunikat w licznych przyśpiewkach.
Inną formę protestu zaprezentowali już na trybunach. Demonstracyjnie zagrali w tenisa wielkimi rakietami. - Gem, set, mecz - przekazano na jednym z plakatów.
Po sobotnim starciu, zakończonym wynikiem 0:5, klub zwolnił trenera Paulo Pezzolano. Aktualnie zajmuje ostatnie miejsce w LaLiga, zgromadziwszy dziewięć oczek.