"Profil zbliżony do Haalanda". Niezwykłe słowa o polskim talencie [WIDEO]

Nowojorczycy od dłuższego czasu zabiegali o Bogacza. Minionego lata piłkarz postanowił jeszcze kontynuować karierę w Miedzi Legnica. Amerykanie nadal naciskali na transfer.

W listopadzie Tomasz Włodarczyk, redaktor naczelny Meczyki.pl, informował TUTAJ, że piłkarz został zaproszony przez NYRB na wizytę w Stanach Zjednoczonych. Mógł obejrzeć klub z bliska. Działacze z USA również przylatywali do Legnicy, aby obserwować 20-latka i nalegać na sfinalizowanie transakcji.

W końcu Miedź doszła do porozumienia w sprawie transferu młodej gwiazdy. Niedawno oficjalnie potwierdzono, że Bogacz podpisał kontrakt do końca 2028 roku.

New York Red Bulls postawiło na zawodnika, którego liczby na drugim poziomie rozgrywkowym nie należały do najlepszych. W tym sezonie zdążył rozegrać 11 meczów w Betclic 1 Lidze, notując trzy bramki i dwie asysty. Okazuje się, że Bogacz wpadł jednak w oko drużynom z całego świata ze względu na bardziej szczegółowe statystyki i profil.

- Wszystkie systemy skautingowe, analizy danych "wypluwały" nazwisko Bogacza jako zawodnika o dużym potencjale i o profilu zbliżonym do Erlinga Haalanda - powiedział Kuba Polkowski w programie "Okno Transferowe".

- Zwrócił uwagę wielu skautów z mocnych klubów. Taka była przyczyna, że oni zaczęli przyjeżdżać i oglądać go na żywo. Systemy skautingowo wypozycjonowały go bardzo wysoko. New York Red Bulls zdecydowało się kupić potencjał tego piłkarza, bo nie potwierdził on jeszcze tej jakości na seniorskim poziomie. To jest czysta inwestycja w talent - dodał na kanale Meczyki.pl.

Cytowany fragment od [1:54:40]: