Problemy Barcelony. Brat gwiazdy wkroczył do akcji
FC Barcelona nieustannie pracuje nad sprowadzeniem Nico Williamsa. Katalończycy muszą jednak mierzyć się z kolejną przeszkodą.
Williams całą dotychczasową karierę spędził w Athletiku. W tym klubie rozegrał już 122 spotkania, notując 20 bramek i 26 asyst. Niedawno potwierdził jakość, będąc podstawowym elementem reprezentacji Hiszpanii, która wygrała mistrzostwo Europy.
22-latek znajduje się na szczycie listy życzeń Barcelony. Katalończycy mieli już przedstawić mu konkretną ofertę. Gdyby piłkarz ją zaakceptował, "Blaugrana" zamierzałaby pokryć klauzulę odstępnego wynoszącą 58 mln euro.
Włodarze z Camp Nou muszą jednak liczyć się z konkurencją. W walce o podpis Nico uczestniczy również PSG. Mistrzowie Francji mieli zaoferować zawodnikowi znacznie lepsze warunki finansowe, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Z kolei Athletic wciąż zamierza zatrzymać swoją gwiazdę. Mundo Deportivo przekazało, że baskijski klub robi wszystko, aby przekonać 22-latka do przełożenia decyzji o opuszczeniu San Mames.
Według doniesień do akcji wkroczył starszy brat Nico, Inaki Williams. Napastnik miał powiedzieć 22-latkowi, że chce zagrać z nim w finale kolejnej edycji Ligi Europy. Decydujący mecz tych rozgrywek odbędzie się na stadionie w Bilbao. Athletic potencjalnie może mieć szansę na sięgnięcie po europejskie trofeum na własnym obiekcie. Być może te okoliczności skłonią Williamsa do pozostania w ekipie Ernesto Valverde.
Na razie nie wiadomo, jaką decyzję ostatecznie podejmie Nico Williams. Piłkarz aktualnie przebywa na wakacjach.