Problem Bayernu Monachium z kupnem wymarzonego napastnika. Inny klub chce zatrzymać swoją gwiazdę
Eintracht Frankfurt chce zatrzymać Randala Kolo Muaniego na przyszły sezon. O szczegółach poinformował Fabrizio Romano.
Kolo Muani trafił do Niemiec przed startem tego sezonu. Eintracht pozyskał napastnika na zasadzie wolnego transferu. Francuz błyskawicznie stał się liderem ofensywy we Frankfurcie. Dotychczas rozegrał dla klubu 40 spotkań, notując 20 bramek i 14 asyst. W międzyczasie pomógł też reprezentacji zdobyć wicemistrzostwo świata.
Fantastyczna forma sprawiła, że 24-latek znalazł się na celowniku topowych klubów. W ostatnich tygodniach media regularnie informowały, że Bayern Monachium wykazuje ogromne zainteresowanie graczem Eintrachtu.
Fabrizio Romano podaje, że włodarze z Frankfurtu nie chcą jednak sprzedawać Kolo Muaniego w najbliższym okienku. Celem jest zatrzymanie Francuza i transfer po przyszłorocznych mistrzostwach Europy, na których mógłby jeszcze zwiększyć swoją wartość.
Włoski dziennikarz zaznaczył, że Eintracht nie zamierza obecnie akceptować oferty na poziomie 60-70 mln euro. Jedynie szalona propozycja mogłaby przekonać klub do pożegnania z wicemistrzem świata.
Eintracht nie musi spieszyć się ze sprzedażą Kolo Muaniego ze względu na jego sytuację kontraktową. Aktualna umowa reprezentanta "Trójkolorowych" obowiązuje aż do 2027 roku.