Probierz zaskoczył po błędach Szczęsnego. Zdradził, co może zrobić Flick
Wojciech Szczęsny popełnił kilka błędów we wtorkowym meczu z Benfiką. Michał Probierz uważa jednak, że 34-latek utrzyma miejsce w pierwszym składzie Barcelony.
Dotychczas Szczęsny rozegrał cztery mecze w barwach "Blaugrany", notując dwa czyste konta. W ostatnim starciu na Estadio da Luz aż cztery razy musiał wyciągać piłkę z siatki.
Polak nie popisał się przy dwóch trafieniach rywali. Raz wyszedł przed pole karne, po czym zderzył się z Alejandro Balde, nie wybijając piłki. Vangelis Pavlidis skorzystał z okazji i trafił na pustą bramkę. Niedługo potem 84-krotny reprezentant Polski sprokurował rzut karny. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
"Barca" finalnie zdołała odrobić straty i wygrać 5:4. Szczęsny przyłożył rękę do zwycięstwa, broniąc strzał Angela Di Marii przy wyniku 4:4. Michał Probierz uważa, że Hansi Flick zaufa Polakowi w kolejnych meczach.
- Oglądałem wczorajszy mecz Barcelony, nie ukrywam, że długo już nie widziałem takiego spotkania. I szczęściem w nieszczęściu Wojtka Szczęsnego jest to, że ten zespół wygrał po takim błędzie - powiedział Probierz na antenie RMF FM.
- Ale w takich meczach buduje się charakter. Ten mecz może zbudować Barcelonę jako cały zespół. Wydaje mi się, że w następnym meczu Wojtek też zagra, bo to jest taki moment chyba, że trener nie będzie co chwila zmieniał bramkarza, że komuś zaufa. Nawet jak się popełni błąd u bramkarza, to istotne jest, żeby popełnić go w meczu, gdzie się wygrywa. I tu zespół pokazał charakter, uratował Wojtka, trzymam za niego kciuki, tak samo za Roberta - dodał selekcjoner.
Kolejny mecz Barcelony odbędzie się w najbliższą niedzielę o godzinie 21:00. Podopieczni Hansiego Flicka podejmą Valencię.
Aktualnie "Duma Katalonii" zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Strata do liderującego Realu Madryt wynosi już siedem punktów.