Probierz zajął stanowisko w sprawie Raczkowskiego. Mocny wpis trenera. Ujawnił kulisy afery
Michał Probierz odniósł się do ostatnich wydarzeń związanych z polskimi sędziami, których oskarżono o nieobyczajne zachowanie w Grecji. Trener młodzieżowej reprezentacji w mocnych słowach skomentował postawę greckich mediów, przekazujących zupełnie niesprawdzone informacje.
W niedzielne popołudnie pojawiły się szokujące doniesienia dotyczące rzekomego zachowania polskiej grupy sędziów, której przewodził Paweł Raczkowski. Arbitrzy - mający prowadzić spotkanie AEK-u z Arisem - rzekomo znajdowali się pod wpływem alkoholu i wszczęli awanturę na pokładzie samolotu. Takie informacje przekazywane przez greckie media okazały się całkowitym kłamstwem.
Doniesieniom zaprzeczył między innymi wspomniany Raczkowski. Co ciekawe, jego stanowisko poparł Olympiakos. W swoim oświadczeniu klub z Pireusu dał do zrozumienia, że mogło dojść do swoistego spisku.
- Ten zamach stanu nie będzie tolerowany. To, co robi żółty gangster, przyniesie wściekłość i oburzenie kibiców, którzy wyjdą na ulice - czytamy.
Teraz do weekendowych wydarzeń odniósł się Michał Probierz. Selekcjoner młodzieżowej reprezentacji ostro skomentował postawę greckich mediów. Stwierdził przy tym, że sam - podczas pracy w Arisie - został potraktowany w podobny sposób.
Przykre ze tak sie traktuje nas. Sam przekonałem się jak przekazywali informacje o moim odejsciu z Arisu. Prawda jest, że jeszcze Polacy sami zamiast bronić atakują - napisał na Twitterze.
Probierz zamieścił również zdjęcie ekranu z konwersacji ze swoim greckim informatorem. Treść wiadomości potwierdza stanowisko Raczkowskiego.
- Wreszcie wyszło na jaw, że polscy sędziowie nie byli pijani. Przeszkadzano im i wyzywano. Sędziowie nie byli niczemu winni. (…) To grecka federacja wykluczyła ich z prowadzenia spotkania - czytamy.