Probierz myślał o sensacyjnym powołaniu. Ujawnił szczegóły

Probierz myślał o sensacyjnym powołaniu. Ujawnił szczegóły
Pawel Bejnarowicz / pressfocus
Michał Probierz po problemach zdrowotnych dwóch kadrowiczów rozważał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski. Ostatecznie zrezygnował jednak z tego pomysłu.
W meczu z Chorwacją do dyspozycji selekcjonera nie będzie Sebastiana Walukiewicza oraz Jakuba Piotrowskiego. Obaj mają problemy zdrowotne.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mateusz Borek podał informację o tym, że do kadry dołączyć może Taras Romanczuk z Jagiellonii Białystok. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Selekcjoner wypowiedział się na ten temat na poniedziałkowej konferencji prasowej. Przyznał, że sztab rozważał awaryjne powołanie, ale z jednej z reprezentacji młodzieżowych.
- Mieliśmy trochę problemów, Sebastian Walukiewicz i Kuba Piotrowski nie mogą grać. Nie chcieliśmy w żaden sposób ryzykować - powiedział Probierz.
- Zastanawialiśmy się nad powołaniem jeszcze kogoś. Nie mogliśmy tego zrobić ze względów organizacyjnych, bo piłkarz bierze udział w turnieju młodzieżowym i nie chcieliśmy ryzykować - ujawnił.
- Akurat teraz nie rozważaliśmy dowołania piłkarza z kadry U-21. Mają mecz o awans na mistrzostwa Europy, co jest bardzo ważne. Trzymam za nich kciuki - podkreślił.
- Jak jeszcze ktoś by wypadł, to myśleliśmy, że najbliżej kadry jest Taras Romanczuk. Mógł być brany pod uwagę, ale nie chcieliśmy go powoływać ze względu na to, że to nie ta pozycja. Mieliśmy jednego perspektywicznego chłopaka, z którego możemy mieć bardzo dobrego zawodnika w perspektywie czasu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik14 Oct · 11:06
Źródło: własne

Przeczytaj również