Probierz prosto z mostu. Poszło o relacje z Cashem

21 marca ubiegłego roku Cash po raz ostatni wystąpił w reprezentacji. Wtedy prawy obrońca rozegrał 11 minut w starciu z Estonią. Wszedł wówczas z ławki, po czym doznał kontuzji i musiał zejść z boiska.

W kolejnych miesiącach zawodnik Aston Villi borykał się z wieloma problemami zdrowotnymi. Zwykle urazy przypadały na okres przerw reprezentacyjnych.

Michał Probierz otwarcie przyznał, że między nim i Cashem nie ma złej krwi. Trener podkreślił, że nie mógł powoływać 27-latka, kiedy ten zmagał się z różnymi dolegliwościami.

- Nieco bawiły, ale i nieco irytowały mnie plotki o domniemanych problemach w naszych relacjach. Nie ma pomiędzy nami jakiejkolwiek złej krwi. Po prostu w ostatnim okresie przed każdym zgrupowaniem zmagał się z kontuzjami i nie mógł być powoływany. Teraz jest w pełni zdrowy, do naszej dyspozycji, więc wraca do kadry. Rozważam jego kandydaturę do gry na wahadle, ale wiele wyjaśni się dopiero po treningach - powiedział Probierz w rozmowie z Emilem Kopańskim.

- Szkoda jedynie, że jednostek treningowych będzie tak mało, ale taka jest specyfika pracy z reprezentacją. Zawsze chciałoby się, by treningów było więcej, ale z tym boryka się każdy selekcjoner kadry narodowej. Cieszę się jednak, że wszystkie treningi możemy odbyć na PGE Narodowym. Bardzo serdecznie dziękuję władzom obiektu za stworzenie takiej możliwości. To dla nas niezwykle istotne ze względów logistycznych - dodał selekcjoner.

Cash jest 15-krotnym reprezentantem Polski. W barwach narodowych zanotował jednego gola.

Spotkanie z Litwą rozpocznie się w piątek o godzinie 20:45. Trzy dni później biało-czerwoni podejmą Maltę.