Probierz powinien zostać zwolniony? Były kadrowicz wypalił. "Już, jak najszybciej"
Nad Michałem Probierzem zbierają się czarne chmury. Po blamażu z Portugalią nie brakuje głosów, że selekcjoner powinien pożegnać się ze stanowiskiem.
Michał Probierz zbiera coraz gorsze recenzje. W piątek jego drużyna przegrała z Portugalią 1:5 (0:0). To najwyższa porażka Polski od starcia z Belgią w 2022 roku. Za kadencji Czesława Michniewicza skończyło się na 1:6 (1:1).
W wypadku obecnego selekcjonera martwią nie tylko wyniki, ale też poszczególne decyzje. Uwagi dotyczą między innymi braku powołań dla Kamila Grabary i Matty'ego Casha oraz ciągłego trzymania się ustawienia z trzema stoperami.
Nie brakuje opinii, że Probierz powinien pożegnać się z posadą. Takiego zdania jest między innymi Wojciech Kowalczyk. Zdaniem byłego kadrowicza nadchodzące spotkanie ze Szkocją nie będzie miało większego znaczenia, dotychczasowe mecze mówią same za siebie.
- Jak ja widzę selekcjonera, który nie bardzo wie, jak to wszystko wytłumaczyć, to ja zaczynam się martwić. Może nie tyle co martwić, co jestem przekonany, że po prostu tutaj lepiej nie będzie - stwierdził w Kanale Zero.
- Dzisiaj jest tak: Lewandowski u Probierza nie strzelił gola z akcji w tym roku, a obrona jest najgorszą w XXI wieku. I słuchajcie, nikt nie narzeka, że Michał Probierz dalej pracuje - dodał.
- Czas nagli, żeby pomyśleć. Z tym selekcjonerem - tak grającym i tak kłócącym się ze swoimi myślami - będzie dramat totalny w eliminacjach. Dla mnie poszukiwania powinny zacząć się już, jak najszybciej. Wierzę, że Kulesza zwolni Probierza, zrobił to dwukrotnie w Jagiellonii - podsumował.
Na ten moment z PZPN nie docierają głosy świadczące o możliwym zakończeniu współpracy z selekcjonerem. Drużyna przygotowuje się do starcia ze Szkocją zaplanowanego na 18 listopada.