"Probierz ma wokół siebie klakierów". Boniek nie odpuszcza selekcjonerowi
Zbigniew Boniek ma sporo uwag do Michała Probierza. Na kanale Meczyki.pl na YouTube stwierdził, że selekcjoner reprezentacji Polski otoczył się niewłaściwymi ludźmi.
Boniek nie szczędzi Probierzowi krytycznych uwag. Selekcjoner na te uszczypliwości reaguje nerwowo i często odpowiada na nie w mediach. Da się wyczuć nerwowość.
Wiceprezydent PZPN podkreśla, że nie ma żadnego osobistego problemu z Probierzem. Ma za to uwagi do sposobu jego działania.
- Jako człowieka oceniam Michała Probierza bardzo dobrze, pozytywnie, ale uważam, że zrobił podstawowy błąd. Kiedy został selekcjonerem, powiedziałem mu: "Mam doświadczenie, bo pracowałem z pięcioma selekcjonerami. Nie otwieraj się na prasę, nie rób stu tysięcy wywiadów, bądź spokojny, za dużo nie mów, zastanów się... Musisz mieć stabilizację w drużynie, wybrać sobie najlepszych zawodników na najwazniejszych pozycjach" - komentował Boniek.
- Michał wybrał inną drogę. Ma wokół siebie klakierów, którzy go pompują. To nie są ludzie, którzy mogą mu pewne rzeczy powiedzieć. Im więcej masz impulsów, im więcej rzeczy dojdzie ci do głowy od ludzi inteligentnych, tym więcej masz przemyśleń - dodał.
Probierz konsekwentnie podkreśla, że reprezentacja Polski znajduje się na dobrej drodze. Boniek nie podziela jego optymizmu.
- Ja się pytam: na jakiej drodze? Niech da mi jeden dowód, że mamy w reprezentacji rozwiązany jakiś problem. Nie mamy rozwiązanego problemu z bramkarzami, obrońcami, defensywnymi pomocnikami. Jedyny problem, jaki jest rozwiązany, to czy Robert Lewandowski chce grać. Jak tak, to gra na dziewiątce. Jak nie, to mamy problem też tam - stwierdził wiceprezydent UEFA.
- Życzę Michałowi wszystkiego najlepszego, ale to nie znaczy, że muszę śpiewać tak, jak on nuty ułoży. Jeżeli będzie wygrywał, to będę pierwszym, którzy będzie go chwalił. Myślę, że on nie tylko w stosunku do mnie jest napięty - zakończył.