Probierz jak Smuda? "To jest ta sama historia, tylko inaczej opisywana"

Reprezentacja Polski zakończy swój udział w mistrzostwach Europy na fazie grupowej. Gwoździem do jej trumny okazały się wyniki drugiej kolejki: porażka z Austrią i remis Holandii z Francją.

Kadra była krytykowana nie tylko za wynik, ale też grę i nastawienie. Dostało się też Michałowi Probierzowi. Nie brakowało głosów, że przed meczem z Austrią rozmontował drużynę zmianami w składzie.

Krytycznie o decyzjach selekcjonera wypowiedział się też Leszek Orłowski. Pokusił się o zaskakujące porównanie.

- Dla mnie mecz Polski z Austrią objawił taką samą prawdę o reprezentacji i jej selekcjonerze, jak mecz z Czechami w 2012 o Franciszku Smudzie. To jest ta sama historia, tylko zupełnie inaczej opisywana - ocenił Orłowski w Weszło TV.

Smuda po nieudanych mistrzostwach zakończył pracę z kadrą. Probierz pozostanie na stanowisku. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.

Polacy we wtorek rozegrają ostatni mecz podczas mistrzostw Europy. Spotkają się z reprezentacją Francji. Początek o 18:00.