Prezydent Brescii atakuje działaczy UEFA. "Jeśli chcą zrobić coś pożytecznego, niech przyślą respiratory"

Massimo Cellino, prezydent Brescii Calcio, nie zgadza się na wznowienie sezonu Serie A. Włoch grozi, że jeśli do tego dojdzie, to on wycofa drużynę z rozgrywek.
Działacze we Włoszech wciąż liczą na to, że obecny sezon ligowy zostanie dokończony. Opracowano nawet wstępny kalendarz - zgodnie z nim piłkarze mieliby wrócić do gry 20 maja. Nie wszyscy się na to zgadzają.
- Rozgrywek nie można wznowić z wielu powodów. W szczególności z dwóch: szacunku dla zdrowia i bezpieczeństwa systemu piłkarskiego. Możemy rozwalić kolejny sezon - uważa Cellino.
Szef Brescii zapowiada, że jego piłkarze nie wrócą na boisko. Jego zdaniem w obecnych okolicznościach jest to niemożliwe.
- Jeśli zmuszą nas do gry, jestem gotowy wycofać drużynę i z góry przegrać wszystkie mecze. Zrobiłbym to jako wyraz szacunku dla mieszkańców Brescii i ich bliskich, którzy zmarli. Po mieście jeżdżą ciężarówki, które zabierają zmarłych. Jesteśmy w centrum epidemii - podkreśla Cellino.
Brescia na razie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Gdyby sezon został przedwcześnie zakończony, to klub najprawdopodobniej uniknąłby spadku z ligi.
- Nie dbam o to. Do tej pory zasługiwaliśmy na spadek - wypalił Celino, który skrytykował też działaczy UEFA. - Są aroganccy i nieodpowiedzialni, myślą tylko o trofeach i interesie ekonomicznym. Jeśli UEFA chce zrobić coś pożytecznego, niech wyśle respiratory. Będziemy wdzięczni - zakończył Cellino.