Prezes Widzewa krytykuje trenera. Ważą się losy szkoleniowca [WIDEO]

Obecny kontrakt Daniela Myśliwca jest ważny tylko do 30 czerwca 2025 roku. Na ten moment nie wiadomo, czy umowa zostanie przedłużona, bo współpraca nie układa się najlepiej.

Nie chodzi o przy tym wyłącznie o wyniki sportowe, bo Widzew zajmuje 9. miejsce w Ekstraklasie i ma siedem punktów przewagi nad strefą spadkową. Gorzej wyglądają kwestie komunikacyjne, o co pretensje mają działacze łodzian. Szkoleniowiec kilkukrotnie dał do zrozumienia, że może pożegnać się z zespołem.

- Co z trenerem? Zobaczymy. Mówię wprost, ja uważam, że ta komunikacja jest nie w porządku. Budowanie narracji o kończącym się kontrakcie nie jest w porządku. Rozmowy z trenerem trwają od wielu miesięcy, jesteśmy po wielu rozmowach, to nie jest tak, że trener nie wie, na czym stoi - przekazał Michał Rydz.

- Szczerze mówiąc, to ja ze strony Daniela odczuwam mniejszą chęć kontynuowania tej współpracy. (...) Wierzę w pracę, którą wykonuje. Mówienie o tym, że to są jego ostatnie mecze, nie jest potrzebne. To budowanie niepewności wśród kibiców, która podpala - dodał prezes Widzewa w programie Sektor Widzew.

Myśliwiec pracuje w Łodzi od września 2023 roku. Z 52 meczów wygrał 23, 10 zremisował, a 19 przegrał.