Prezes Śląska zapowiada transfery. "Zrobimy wszystko"

Śląsk Wrocław wciąż pracuje nad wzmocnieniem składu. Prezes klubu zapowiedział, że już w najbliższych dniach do drużyny mogą dołączyć nowi zawodnicy.
Śląsk jest w bardzo trudnej sytuacji. W 2025 rok wszedł na ostatnim miejscu w tabeli. Do bezpiecznej pozycji traci osiem punktów.
We Wrocławiu w przerwie zimowej pojawił się nowy sztab szkoleniowy z Ante Simundzą na czele. Do drużyny dołączył na razie tylko jeden piłkarz - Marc Llinares z Hammarby.
Pozyskanie Hiszpana może nie wystarczyć do skutecznej walki o utrzymanie. Załęczny zapowiedział jednak, że wkrótce w Śląsku mogą pojawić się nowi zawodnicy.
- Rozmawiamy z wieloma zawodnikami, ale wiadomo, że okno zimowe jest trudniejsze od letniego, musimy bardzo dobrze wyselekcjonować i trafić w zawodnika. Wiemy też, że jeżeli ktoś dobrze gra i strzela mnóstwo goli, to jest praktycznie nie do wyjęcia - powiedział Załęczny w Przeglądzie Sportowym.
- Zrobimy wszystko, aby w ciągu najbliższych dni dwóch zawodników dołączyło do Śląska Wrocław - dodał.
Załęczny twierdzi, że we Wrocławiu nikt nie złożył broni. Drużyną miało wstrząsnąć samo pojawienie się nowego trenera.
- Musimy dać mocny przekaz piłkarzom, że nikt nie wątpi w to, że utrzymamy się w Ekstraklasie. Stąd przede wszystkim transfer w postaci nowego sztabu szkoleniowego i myślę, że sam ten ruch wzbudził wiarę u piłkarzy - podsumował Załęczny.