Prezes Romy: Przyjmę przeprosiny Barcelony, jeśli odda nam Messiego
Prezes Romy wciąż ma żal o to, jak ostatecznie wyglądał transfer Malcoma. Choć wydawało się, że trafi do Romy, ostatecznie wylądował w Barcelonie.
- Barcelona przeprosiła nas, ale nie przyjąłem tych przeprosin - powiedział James Pallotta. - Przyjmę przeprosiny tylko wtedy, gdy oni dadzą nam Messiego.
Choć Pallotta przyznał, że oficjalne dokumenty dotyczące transferu do Romy nie zostały podpisane, to jednak osiągnięto porozumienie z Malcomem. Takie okoliczności praktycznie zawsze prowadzą później do podpisania kontraktu. Dlatego działania Barcelony ocenia negatywnie.
- Wszystkie drużyny wiedzą, jak to funkcjonuje. Pomińmy kwestię prawną. Takie zachowanie było nieetyczne i niemoralne - wyjaśnił. - Barcelona zagrała w nieetyczny sposób. Rankiem Monchi brał udział w wideokonferencji z agentem zawodnika i osiągnięto porozumienie. Mamy na to dowody, więc wszystko wskazuje na to, że Bordeaux zostanie wezwane do złożenia zeznań.