Prezes Olympique Marsylia zapytany o transfer Arkadiusza Milika. Jasne stanowisko działacza

W ostatnim czasie reprezentant naszego kraju nie występował w zespole OM ze względu na kontuzję, odniesioną w marcowym sparingu ze Szkocją. Wkrótce znów powinien być jednak do dyspozycji Jorge Sampaoliego.

Marsylczycy walczą obecnie o wicemistrzostwo Francji i grę w elitarnej Lidze Mistrzów. Milik przyznał niedawno, że występ w tych rozgrywkach w barwach obecnego klubu to jego główny cel na najbliższe miesiące.

O możliwość ewentualnego transferu Polaka w rozmowie z "Tuttosportem" zapytano Pablo Longorię. Prezes francuskiego klubu przyznał, że na razie nie myśli o sprzedaży napastnika.

- Jest wiele klubów, które wyrażają zainteresowanie Arkadiuszem Milikiem. Ale naszym pragnieniem jest zatrzymanie najlepszych zawodników w klubie. On sam jest przywiązany do OM - powiedział Longoria.

- Pomimo tego, co myśli wiele osób, Serie A pozostaje wzorem pod względem konkurencji i kultury pracy. Gdy kupujemy zawodnika z ligi włoskiej, może poradzić sobie lepiej lub gorzej, ale jest przyzwyczajony do grania pod presją - dodał.

- Ten aspekt jest niezbędny do noszenia historycznej koszulki, takiej jak ta Olympique'u Marsylia. Piłkarzom z Serie A łatwiej jest grać przed gorącą publicznością, taką jak nasza - zakończył.