Prezes Genui już liczy zyski z Piątka i wyjawia: Zdecydowałem się na jego zakup po obejrzeniu filmików wideo

Okazuje się, że żaden wysłannik nie obserwował gry 23-latka z trybun. Prezes włoskiego klubu dodał, że klub musiał się spieszyć z finalizacją transferu.

- Zdecydowałem się na niego po obejrzeniu kilku filmików wideo. Nie widziałem go na żywo ani nikt inny z Genoi. Już następnego dnia po zobaczeniu wideo chciałem transferu, ponieważ obawiałem się, że ktoś mnie uprzedzi. Zapłaciłem za niego 4,5 miliona euro, a zobaczycie, ile będzie wart za kilka lat - powiedział prezes Genoa CFC, Enrico Preziosi, cytowany przez serwis sportowefakty.wp.pl.

Polski napastnik w imponujący sposób rozpoczął przygodę z włoską piłką. Najpierw w debiucie strzelił cztery gole w Pucharze Włoch. Potem, debiutując w Serie A, zdobył jedną bramkę, a w drugiej kolejce dołożył dwa kolejne trafienia. Łącznie nasz zawodnik aż siedem razy wpisywał się na listę strzelców w trzech spotkaniach.