Prezes Borussii Dortmund broni się przed krytyką. "Nie możemy odrzucić faktu, że kluby rywalizują ze sobą"

Na Hansa-Joachima Watzke spadła ostatnio ogromna fala krytyki za słowa wypowiedziane na antenie stacji ARD.
Prezes Borussii Dortmund stwierdził, że jest przeciwko funduszowi solidarności i bogatsze kluby "nie powinny pomagać tym, którzy w ostatnim okresie dobrze nie pracowali".
Watzke na łamach "Bild am Sonntag" próbował bronić wypowiedzianych 15 marca słów.
- Jeszcze raz dokładnie obejrzałem ten program i zdanie, które wypowiedziałem było prawdziwe, jeśli chodzi o treść. Może powinienem był je wypowiedzieć nieco łagodniej i z większą empatią. "Mea culpa". Nie możemy jednak odrzucić faktu, że kluby w Bundeslidze rywalizują ze sobą. Jednak oczywiście będziemy solidarni, jeśli ktoś popadnie w kłopoty nie z własnej winy - powiedział Waztke.
W czwartek następujące kluby: Bayern Monachium, Borussia Dortmund, RB Lipsk oraz Bayer Leverkusen przeznaczyły 20 milionów euro na fundusz solidarności.