Prezes Bayernu Monachium zapytany o najlepszego piłkarza sezonu. Nie wskazał na Roberta Lewandowskiego

Herbert Hainer w listopadzie ubiegłego roku zastąpił Uliego Hoenessa na stanowisku prezesa Bayernu Monachium. Ostatnio miał spore powody do świętowania, bo "Die Roten" sięgnęli po mistrzostwo oraz Puchar Niemiec. 66-latek szczególnie wyróżnił Alphonso Daviesa.
Na krajowym podwórku Bayern Monachium w minionych tygodniach znów nie miał sobie równych. Drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka zdobyła podwójną koronę, a teraz marzy o sukcesie w Lidze Mistrzów.
Herbert Hainer niedawno objął funkcję prezesa bawarskiego klubu. 66-latek został poproszony o wybranie najlepszego piłkarza minionych rozgrywek. Nie chciał udzielić jednoznacznej odpowiedzi, ale wyróżnił Alphonso Daviesa.
- Trudno jest wyróżnić jednego gracza. Wszyscy byli świetni. Ale rozwój Alphonso Daviesa dał mi wiele przyjemności. Nieco ponad rok temu nikt go nie znał, a teraz zachwyca kibiców na całym świecie - stwierdził Hainer.
- Davies to prawdziwy hit. Na boisku pokazuje absolutnie najwyższą klasę, a dzięki swojej młodości i świeżości może stać się bardzo popularny. Ten chłopak sprawia, że jesteśmy bardzo szczęśliwi - dodał.
Zdaniem Hainera w przyszłości o sile Bayernu mogą stanowić właśnie młodzi piłkarze. Prezes klubu chciałby, aby pierwszą drużynę zasilali gracze z akademii.
- Coraz więcej utalentowanych zawodników puka do drzwi pierwszego zespołu. Praca naszej akademii staje się w coraz większym stopniu źródłem talentów. Najwyższy czas, aby to zaprocentowało, ponieważ David Alaba był ostatnim graczem, który na stałe wskoczył do pierwszego zespołu. To było ponad dziesięć lat temu - zakończył.