"Prezentuje żenującą formę". Reprezentant Polski w ogniu krytyki, Michał Probierz może mieć wielki problem

Reprezentacja Polski w czwartek zaliczy pierwszy mecz pod wodzą Michała Probierza. Nowy selekcjoner może mieć bardzo duży problem z obsadą środka obrony, czego w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" nie kryje Piotr Czachowski.
Biało-czerwoni będą musieli radzić sobie między innymi bez kontuzjowanego Pawła Dawidowicza. Do kadry wrócił między innymi Sebastian Walukiewicz, ale Piotr Czachowski bardzo ostro ocenił jego formę.
- Obrona spędza sen z powiek, nie ma Pawła Dawidowicza, a to w tym momencie zdecydowanie najlepszy polski obrońca - ocenił Czachowski.
- Walukiewicz prezentuje żenującą formę. Drużyna Wieteski jest na szarym końcu tabeli. Oni nie potrafią wygrywać pojedynków - stwierdził.
- Wiem, że z Lukaku trudno wygrać pojedynek, nawet jak jest w nie najlepszej formie, bo ma masę, ale przy całym szacunku dla Wieteski, defensywa z nim w składzie doprowadziła do straty czterech goli. W Clermont radził sobie bardzo dobrze, ale liga francuska stoi jednak szczebel niżej od włoskiej - dodał.
Ekspert "Eleven Sports" jednocześnie nie dziwi się jednak, że Michał Probierz nie zdecydował się na powołanie Jana Bednarka. Obrońca Southampton także prezentuje się bowiem znacznie poniżej oczekiwań.
- Czy mamy lepszych obrońców od tych, którzy zostali powołani? Nie sądzę. Bednarek sam się wyeliminował z reprezentacji swoimi występami. Jakby lepiej wprowadzał piłkę do gry, lepiej odbierał ją i wygrywał pojedynki, gdyby był twardzielem, jak Kamil Glik w dobrych czasach, to nikt by go z kadry nie wyrzucił. W obecnej sytuacji nie zasłużył na to powołanie - zakończył.