"Prędzej zagra trener bramkarzy". Amorim brutalny dla Rashforda
Ruben Amorim skreślił Marcusa Rashforda. Trener Manchesteru United bardzo dosadnie wypowiedział się na temat sytuacji reprezentanta Anglii.
Rashford rozpoczął kadencję Amorima w podstawowym składzie. Strzelił nawet gole w dwóch pierwszych ligowych meczach pod wodzą Portugalczyka. Szybko jednak popadł w niełaskę i od dłuższego czasu nie łapie się nawet na ławkę rezerwowych.
Sytuacja 27-latka rozgrzewa brytyjskie media. Po niedzielnym meczu z Fulham dziennikarze kolejny raz zapytali Amorima, dlaczego ten nie stawia na Rashforda. Odpowiedź była brutalna.
- Powód jest wciąż ten sam: postawa na treningu. Jeśli nic się nie zmieni, to ja też nie zmienię swojej decyzji - powiedział Amorim.
- Prędzej wystawię trenera bramkarzy niż piłkarza, który nie daje z siebie wszystkiego. Nie zmienię się pod tym względem. Dotyczy to każdego zawodnika - dodał Portugalczyk.
Rashford liczy na zmianę klubu w końcówce okna transferowego. Wciąż jest przymierzany do Barcelony czy Borussii Dortmund.
Odejście Anglika przyniosłoby sporą ulgę dla budżetu Manchesteru United. Piłkarz ma zarabiać aż 350 tysięcy funtów tygodniowo.