Ronald Koeman dalej od pracy w Barcelonie. Specjalna klauzula w kontrakcie Holendra

Ronald Koeman będzie musiał jeszcze poczekać na możliwość pracy w Barcelonie. Wszystko przez niefortunnie zredagowany kontrakt z Holenderskim Związkiem Piłki Nożnej.
Koeman od wielu miesięcy znajduje się w kręgu zainteresowań Barcelony. W styczniu 56-latek był najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Ernesto Valverde. Otrzymał nawet ofertę, ale nie mógł jej przyjąć ze względu na umowę z Holenderskim Związkiem Piłki Nożnej. Barcelona ostatecznie zatrudniła Quique Setiena, ale drużyna pod jego wodzą nie zachwyca. Spekulacje na temat kolejnej zmiany trenera wydają się zatem tylko kwestią czasu.
Holender na możliwość pracy na Camp Nou będzie musiał poczekać jeszcze przynajmniej kilkanaście miesięcy. Okazuje się, że przełożenie mistrzostw Europy na 2021 rok ma wpływ także na jego karierę.
- Klauzula w kontrakcie pozwala mi na przejście do Barcelony po mistrzostwach Europy. Żadna data nie została oznaczona, a teraz EURO zostanie rozegrane w 2021 roku. W ogóle jednak nie myślę na ten temat - stwierdził Koeman.
Ze zmiany terminu mistrzostw cieszy się Memphis Depay. Holender leczy obecnie ciężką kontuzję, która wykluczyłaby go z gry na EURO, gdyby to zostało rozegrane w pierwotnym terminie.
- Z tego punktu widzenia przełożenie mistrzostw jest szczęśliwe. Ogólnie jednak jest mi szkoda, że turniej nie zostanie rozegrany teraz. W eliminacjach graliśmy na dobrym poziomie, nasi piłkarze byli w dobrej formie, więc chcieliśmy kontynuacji - żałuje Koeman.