Pozycja Szczęsnego coraz gorsza. Kolejny ruch Juventusu tylko tego dowodzi

Pozycja Szczęsnego coraz gorsza. Kolejny ruch Juventusu tylko tego dowodzi
Marco Alpozzi / pressfocus
Wiele wskazuje na to, że jeśli Wojciech Szczęsny nie chce spędzić całego sezonu na ławce rezerwowych, to będzie musiał odejść z Juventusu. Dowodzi tego najnowsza decyzja klubu, o której informuje Fabrizio Romano.
Po sezonie 2023/2024 "Stara Dama" zdecydowała się na sprowadzenie nowego golkipera. Jest nim Michele Di Gregorio, który miał świetne miesiące w barwach Monzy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Fabrizio Romano podkreśla, że to właśnie ten bramkarz ma być numerem jeden w Juventusie w rozgrywkach 2024/2025. Niepewna jest przyszłość Wojciecha Szczęsnego.
"Bianconeri" najchętniej sprzedaliby Polaka do innego klubu. On sam chciałby jednak wypełnić umowę, która obowiązuje jeszcze przez rok.
Według Romano Szczęsnym zainteresowane są przede wszystkim zespoły z Arabii Saudyjskiej. Do tej pory taki kierunek nie zadowalał piłkarza.
Najnowsza decyzja Juventusu dowodzi jednak, że Polak nie może liczyć na grę w Turynie. "Stara Dama" chce bowiem przedłużyć kontrakt z Mattią Perinem.
W zeszłym sezonie Włoch był zmiennikiem Szczęsnego. Teraz to on ma walczyć o miejsce w składzie z Di Gregorio i zostać w klubie na kolejne lata. Szczęsnemu może więc przypaść rola głębokiego rezerwowego i bramkarza numer trzy w hierarchii nowego trenera, Thiago Motty.

Przeczytaj również