"Pozostawiłbym Michniewicza na stanowisku". Minister sportu wsparł byłego selekcjonera

31 grudnia 2022 roku Czesław Michniewicz przestał pełnić obowiązki selekcjonera reprezentacji Polski. Wygasająca umowa nie została przedłużona i szkoleniowiec rozstał się z zespołem.

Takiego rozwiązania ze strony PZPN nie popiera jednak środowisko przychylne byłemu trenerowi Legii Warszawa. W gronie tym znajduje się między innymi Kamil Bortniczuk, czyli minister sportu.

- Moja prywatna ocena od początku była dość jasna - albo pozostawiłbym na stanowisku Czesława Michniewicza, który przecież osiągnął postawiony przed nim cel, albo ściągnął na to stanowisko uznanego trenera z zagranicy - stwierdził polityk w rozmowie z "WP Sportowe Fakty".

Jednocześnie Bortniczuk jest zdecydowanym zwolennikiem zatrudnienia szkoleniowca z zagranicy, który miałby przy tym doświadczenie w pracy z reprezentacją. Takie warunki spełniają między innymi Herve Renard, Vladimir Petković oraz Roberto Martinez - całą tę trójkę łączy się z posadą selekcjonera "Biało-czerwonych".

- Moim zdaniem nie ma co oszczędzać, zwłaszcza że kto jak kto, ale PZPN nie ma problemu ze zbudowaniem budżetu, który pozwoli na ściągnięcie bardzo dobrego specjalisty. Jako minister sportu w żaden sposób nie ingeruję jednak w ten proces, bo to kompetencja PZPN - przyznał minister sportu.

- Jeśli uznaliśmy, że nie ma sensu zostawiać Michniewicza, to czas postawić na trenera z doświadczeniem w pracy z reprezentacją. Najlepiej takiego, który ma uznane nazwisko i udowodnił, że potrafi poprowadzić swoje drużyny do sukcesów - podsumował.