Poznańska maszyna! Triumf Lecha w hicie Ekstraklasy [WIDEO]

Przed pierwszym gwizdkiem Lech zajmował miejsce na fotelu lidera Ekstraklasy. Podopieczni Nielsa Frederiksena mieli jednak tyle samo punktów, co Jagiellonia Białystok, która w tej kolejce wygrała 3:1 z Zagłębiem Lubin.

Już w 2. minucie Lech mógł objąć prowadzenie w Krakowie. Henrich Ravas znakomicie powstrzymał Dino Hoticia. W 8. minucie Ajdin Hasić był bliski zdobycia pięknej bramki z rzutu wolnego. Po strzale Bośniaka piłka odbiła się od spojenia.

W 25. minucie sędzia musiał przerwać grę z powodu ograniczonej widoczności wywołanej użyciem przez kibiców środków pirotechnicznych.

Po wznowieniu gry Rózga posłał groźną centrę w szesnastkę Lecha. Olafsson nie ruszył odważnie na piłkę, przez co z całej akcji nic nie wyszło. W kolejnej akcji Salamon uporał się z Kallmanem przy linii końcowej.

W 34. minucie Mrozek obronił strzał Sokołowskiego. Z kolei Kallman uderzył z półobrotu w trybuny. Poznaniacy dali się zepchnąć do obrony. W 41. minucie Walemark posłał zbyt mocne podanie do Ishaka. Szwed doszedł do piłki, ale nie mógł skończyć akcji celnym strzałem. W doliczonym czasie gry Pereira oddalił zagrożenie po kolejnym zrywie Rózgi.

Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Na drugą połowę nie wyszedł Hotić, którego zmienił Fiabema.

W 48. minucie Ravas obronił główkę Salamona, następnie Ishak uderzył nad bramką. Lech przyspieszył grę i został za to wynagrodzony. W 53. minucie Ishak znalazł miejsce między stoperami "Pasów", po czym strzelił gola głową.

Ishak miał chrapkę na skompletowanie dubletu. Ravas złapał piłkę po celnej próbie Szweda z woleja. Ishak zanotował za to asystę przy trafieniu Walemarka.

W 60. minucie Ravas interweniował po jeszcze jednej próbie Walemarka. Następnie obaj trenerzy przeprowadzili serię zmian. Na murawie zameldowali się Biedrzycki, Bochnak, Ba Loua i Jagiełło.

W końcówce wynik nie uległ zmianie. Lech wygrał 2:0 i umocnił się na pozycji lidera. Przewaga "Kolejorza" nad drugą Jagiellonią wynosi trzy punkty. Cracovia zajmuje czwartą lokatę.