Pożegnanie z Rakowem. "Medaliki" wydały oficjalny komunikat
Raków Częstochowa porządkuje kadrę przed startem kolejnego sezonu. Klub potwierdził, że w drużynie, którą ponownie obejmie Marek Papszun, zabraknie miejsca dla Kacpra Bieszczada.
W ostatnich miesiącach Raków przeprowadził wiele transakcji z bramkarzami w rolach głównych. Rok temu klub oddał na wypożyczenia Kacpra Trelowskiego, Xaviera Dziekońskiego, Jakuba Mądrzyka i Jakuba Rejczykowskiego.
O miejsce w składzie mieli walczyć Vladan Kovacević oraz Muhamed Sahinović. W kwietniu obaj Bośniacy doznali jednak kontuzji. Wtedy "Medaliki" przeprowadziły transfer medyczny, ściągając Dusana Kuciaka z Lechii Gdańsk.
W lipcu ubiegłego roku do drużyny trafił też Kacper Bieszczad. Został on wypożyczony na rok z Zagłębia Lubin.
Bramkarz nie wywalczył zaufania u Dawida Szwargi. Trener wystawił go tylko w dwóch meczach z Wartą Poznań i Radomiakiem Radom, w których 21-latek wpuścił cztery gole. Częściej grał w trzecioligowych rezerwach częstochowian.
Raków potwierdził, że Bieszczad odejdzie z drużyny. Klub nie skorzystał z opcji wykupu.
W niedzielę Raków rozegra ostatni mecz w tym sezonie. "Medaliki" podejmą walczący o mistrzostwo Śląsk Wrocław.