Powrót Matty'ego Casha, ciąg dalszy problemów Bednarka. Aston Villa zremisowała z beniaminkiem

Oba zespoły pierwszej części sezonu z pewnością nie mogą zaliczyć do udanych. W poniedziałkowym spotkaniu od pierwszej minuty zagrał jeden z reprezentantów Polski. Po ponad miesiącu uraz wyleczył wreszcie Matty Cash.

Z ławki rezerwowych znów nie podniósł się natomiast Jan Bednarek. Stoper mógł tylko obserwować, jak jego koledzy w 15. minucie kompletnie gubią krycie przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Emmanuel Dennis był zupełnie niepilnowany i otworzył wynik.

Radość gospodarzy nie trwała jednak długo. Już kilka chwil później Aston Villa doprowadziła do wyrównania. Mocnym strzałem zza pola karnego popisał się wówczas doświadczony Ashley Young.

Niewiele brakowało, aby zaraz potem Aston Villa wyszła na prowadzenie. Watkins trafił nawet do siatki, ale gola słusznie nie uznano ze względu na spalonego. Do przerwy utrzymał się więc remis 1:1.

Jak się okazało, bramek nie doczekaliśmy się w drugiej części spotkania. W niezłych sytuacjach mylili się Coutinho oraz Watkins, a po drugiej stronie boiska nieskuteczny był Gibbs-White.

Ostatecznie obie drużyny podzieliły się więc punktami. Nottingham Forest dzięki remisowi opuściło ostatnie miejsce w tabeli. Aston Villa nadal jest natomiast szesnasta.