"Powolutku, spokojnie". Borek zareagował na kadrowy pomysł Probierza. Wytłumaczył, czego się obawia
Michał Probierz na swoje pierwsze zgrupowanie w roli selekcjonera reprezentacji Polski powołał kilku debiutantów. Największe zainteresowanie towarzyszy Patrykowi Pedzie, który jest szykowany do gry w podstawowym składzie.
Probierz dobrze zna 21-latka, bo jeszcze niedawno stawiał na niego w młodzieżówce. Obecność piłkarza z włoskiej trzeciej ligi w podstawowym składzie reprezentacji budzi jednak spore kontrowersje.
Wątpliwości w tej sprawie ma choćby Mateusz Borek. Według niego wystawienie Pedy może spowodować turbulencje w drużynie.
- Przyjechać z Cagliari, Arsenalu czy Aston Villi i nie grać kosztem piłkarza z Serie C, to trochę coś zaburza - stwierdził Borek w "Kanale Sportowym".
- Każdy piłkarz dąży do tego, by grać jak najwięcej w jak najlepszym klubie, żeby zasłużyć na reprezentację Polski. Może Peda jest przyszłością kadry, ale powolutku, spokojnie. Nic się nie stanie, jak wejdzie na boisko w 60. minucie przy stanie 3:0 - dodał komentator.
Mecz Wysp Owczych z Polską rozpocznie się w czwartek o 20:45. Na Meczykach przeprowadzimy z niego tekstową relację na żywo.