"Powinno być 4:1". Selekcjoner Holandii drwi z Polaków. Nie zostawił na nas suchej nitki
Reprezentacja Holandii od wygranej z Polską rozpoczęła rywalizację na EURO 2024. Po końcowym gwizdku w język nie gryzł się Ronald Koeman.
"Pomarańczowi" początkowo przegrywali w Hamburgu po trafieniu Adama Buksy. Ostatecznie zwyciężyli jednak 2:1 dzięki bramkom Cody'ego Gakpo oraz Wouta Weghorsta.
Po spotkaniu głośno jest o zachowaniu Ronalda Koemana. Szkoleniowiec Holendrów na początku spotkania nawet nie podszedł do Michała Probierza. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Po końcowym gwizdku były opiekun FC Barcelony udzielił wywiadu telewizji NOS. Przejechał się w nim po reprezentacji Polski i ocenił grę swojego zespołu.
- Graliśmy bardzo dobrze. Stworzyliśmy niewiarygodną liczbę szans bramkowych. Przez 60 minut graliśmy na bardzo wysokim poziomie - powiedział Koeman.
- Wówczas powinniśmy prowadzić już 4:1. To zwycięstwo jest więcej niż zasłużone - ocenił selekcjoner reprezentacji Holandii.
Kolejny mecz na EURO 2024 "Pomarańczowi" rozegrają w najbliższy piątek. O godzinie 21:00 zmierzą się z reprezentacją Francji.