"Powinni mieć więcej motywacji". Jerzy Dudek ocenił szanse Liverpoolu i Realu Madryt w hicie Ligi Mistrzów
Już we wtorek Liverpool zmierzy się z Realem Madryt w hicie Ligi Mistrzów. W barwach obu tych klubów grał w przeszłości Jerzy Dudek. Były reprezentant Polski ocenił szanse drużyn na łamach "Przeglądu Sportowego Onet".
W poprzednim sezonie zespoły prowadzone przez Juergena Kloppa oraz Carlo Ancelottiego spotkały się w finale Ligi Mistrzów. Teraz trafiły na siebie znacznie wcześniej - już na etapie 1/8 finału.
Na łamach "Przeglądu Sportowego Onet" szanse Liverpoolu oraz Realu Madryt na awans do kolejnej rundy ocenił Jerzy Dudek. Były reprezentant Polski uważa, że tym razem to "The Reds" mogą wyeliminować "Królewskich".
- Nie chcę w starciach tych drużyn wskazywać faworyta, bo to dla mnie zawsze jest trudne, ale Liverpool powinien mieć w sobie więcej motywacji. Zwłaszcza że ma coś do udowodnienia Realowi, pamiętamy przegrane finały Ligi Mistrzów z "Królewskimi". Zarówno ten ostatni w Paryżu, czy wcześniejszy w Kijowie. Szybko pojawiła się szansa na rewanż. Czas pracuje na korzyść Liverpoolu, widać, że drużyna Kloppa powoli wychodzi z kryzysu - ocenił.
- Ostatnie dwa mecze w lidze wygrane, z Evertonem i Newcastle, oba 2:0, czyli bez straty bramki. "Królewscy" także mają problemy w lidze, bo FC Barcelona dość mocno odskoczyła, więc rozgrywki Ligi Mistrzów będą dla Realu czymś prestiżowym. Pamiętamy, jak wyglądały ostatnie konfrontacje tej drużyny w Champions League. Więcej motywacji powinni mieć gracze Liverpoolu, zespół Carlo Ancelottiego może, nie musi - stwierdził.
Zdaniem Dudka kluczem do awansu będzie dobra gra w defensywie. Były reprezentant Polski zwraca uwagę na fakt, że do bramki Realu wraca Thibaut Courtois, który ostatnio zmagał się z kontuzją.
- Chcielibyśmy zachwycać się i skupiać na graczach ofensywnych, ale uważam, że w tym wypadku kluczem będzie solidna gra w defensywie. Przewagą Realu jest fakt, że rewanż zagra u siebie - przyznał.