"Powinien być zwolniony dyscyplinarnie. Taki człowiek ocenia selekcjonera?" Hajto grzmi ws. konfliktu w kadrze

W ostatnim czasie w mediach pojawiły się informacje o konflikcie Czesława Michniewicza z rzecznikiem prasowym PZPN i team managerem reprezentacji Polski, Jakubem Kwiatkowskim. Zwolnienia tego ostatniego w "Cafe Futbol" domagał się Tomasz Hajto.
Według Romana Kołtonia podczas zeszłotygodniowego posiedzenia zarządu PZPN dotychczasowy selekcjoner miał mieć pretensje do Kwiatkowskiego za słabą komunikację w trakcie mundialu. Ten ostatni zdecydowanie odparł zarzuty.
Po stronie team managera kadry zdecydowanie miała stanąć większość doświadczonych zawodników. To między innymi ze względu na to Cezary Kulesza nie przedłużył kontraktu z Michniewiczem.
Po stronie dotychczasowego selekcjonera zdecydowanie stanął jednak Tomasz Hajto. Były reprezentant Polski w programie "Cafe Futbol" domagał się nawet zwolnienia Kwiatkowskiego ze stanowiska.
- Nie przeceniałbym roli rzecznika prasowego. Rzecznik prasowy w każdej federacji jest po to, by przekazywać informacje zarządu i prezesa, a nie wyrażać własną opinię. To mi się u Kuby Kwiatkowskiego nie podoba - stwierdził Hajto.
- Jego pójście na zarząd i wyrażanie swoich opinii. Człowieka, który ma przekazywać informacje, który nie dotknął piłki, nie przebrał się nigdy w szatni, nie spocił się przez 90 minut... I taki człowiek ocenia potem selekcjonera? Dla mnie to jest takie wyjście poza swoje obowiązki. Powinien być dyscyplinarnie zwolniony - wypalił.
Zdaniem Hajty Kwiatkowski powinien zostać zwolniony już po pierwszej konferencji Michniewicza w roli selekcjonera. Według medialnych doniesień były obrońca chciałby sam dołączyć do sztabu kadry i zostać jej dyrektorem sportowym. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
- Ja bym na drugi dzień Kwiatkowskiego zwolnił. Tak poprowadził tamtą konferencję, że było to dla mnie skandaliczne. To było zaniedbanie swoich obowiązków w pracy - powiedział.